piątek, 10 czerwca 2011

xo, xo.


Chowamy głowę w piasek w obliczu problemów.
Sami zawracamy z drogi do celu.
Chcę lecieć wysoko, chociaż przez chwilę.
Wyrwać z głowy cierń, a z serca sztylet.

 Fizyka wreszcie zaliczona, zaczynam odczuwać wewnętrzny spokój, ha. Z matmą tak kolorowo nie było, ale to pomińmy. Pogoda nadal słaba. No bo w sumie jak inaczej mogłoby być skoro jutro jest sobota? Bardzo, ale to bardzo dziękuję Kamilowi za rozwiązanie ósmego zadania na spr. z fizyki. Uratowało to nam wszystkim skórę. A i polecam jego zdolności plastyczne, mianowicie 'portret' kolegi B. i Ś. hahahaa. Prawdziwe dzieło sztuki. Polecam to, że już za równy tydzień będziemy w Dubiecku. Szczerze mówiąc moje chęci powróciły i nie mogę się doczekać. Chęci do wyjazdu są, a chęci do nauki wyczerpały się do ostatniej mikrocząsteczki. Nie macie czasem wrażenia, że te ostatnie dwa tygodnie szkoły ciągną się już jakieś pół roku? Na razie idę zjeść kolejną porcję truskawek ze śmietaną, które powoli zaczynają mi wychodzić uszami. Miłego weekendu, buziaki :*



Cool Aparat

3 komentarze:

  1. Taak. Tzn. przesłali mi raz paczuszkę 6 kosmetyków i jak narazie więcej nie dostanę, może kiedyś.. :).

    OdpowiedzUsuń
  2. wstawiałam to na fejsbuczka z tymi aparatami! świetne jest! <3

    OdpowiedzUsuń