sobota, 19 marca 2011

deszcz -.-

 Your smile is like a breath of spring. 
Your voice is soft like summer rain.


Boże, jak dziś mi się nic nie chce. Najlepsze, że w poniedziałek mamy spr. z biologii, a ja nie wiem z czego dokładnie. Sympatycznie. Wieczorem czeka nas robota, w postaci kilku plakatów na Dzień Języków Obcych i jeden na Dzień Wiosny, który z tym dniem nie ma za wiele wspólnego. Dobrze, że ten tydzień się kończy. Jedynym minusem jest to, że nowy się zacznie. Polecam mój optymizm. W nowym tygodniu, wspomniany już wcześniej, spr. z biologii, z Makbeta, kartkówka z chemii i pewnie jeszcze wiele, wiele innych. 
Pozdrawiam Rafała i to, że zacznę spać u niego na strychu. I nie, nie jestem chomikiem! No dobra może trochę. 

Do wakacji zostało 94 dni, 6 godzin, 28 minut i 20 sekund.
To tylko:13 tygodni.
2 262 godzin.
135 748 minut.
8 144 900 sekund.

Przeżyliśmy już 67.935% roku szkolnego.

pjona :*


A i niech Wasza kraina nie miewa ni smutków, ni łez.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz