poniedziałek, 21 lutego 2011

BAL LO.L

Bal LO.L uważamy za jak najbardziej udany. następna wielka, niesamowita impreza.
Diana SKOŃCZ, bo wstyd się już gdziekolwiek pokazywać. żyć się już normalnie nie da. zacznę chodzić z papierową torbą na głowie. pomińmy to. fajnie, że mam może z 20 zdjęć, a na prawie wszystkich jest Rafał - król parkietu.  
jutro spr. z angielskiego.

polecam dzisiejszy język francuski. słuchanie francuskiego rapu. dokładnie piosenki: Soundkail - Vie 2 Miserable. oczywiście czekamy na reggae.
tworzenie polskiego rapu:  100doła - przeczytajcie to na głos. 
tekst dzisiejszego dnia:
- nie puściła mnie żona... której nie mam. 

nasza szkoła rządzi.  

pjona :*

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz