niedziela, 21 listopada 2010

plany.

jutro przede mną ważny dzień. wszystko się uda. mam nadzieję. czeka mnie też spr. z biologii. podwójna randka z mejozą i mitozą. marzenie na dzisiejszy wieczór. kurcze, ominie mnie jutro lekcja języka francuskiego i pisanie maili. -.- nie mam ochoty na jutrzejsze lekcje. może ze względu na pewnego pana, który siedzi w mojej głowie całe dnie i noce. może przez panią profesor W. która dziwnie się zachowuję. a może tylko i wyłącznie przez pogodę, która nie wróży nic dobrego. potrzebuję wakacji. a na razie wystarczą święta i ferie zimowe. śnieg, kuligi, kolędy i wspaniała atmosfera świąt. oj, rozmarzyłam się. we wtorek genialny dzień patrona. i szkolne show. mam talent. kolega improwizujący na bębnach, i 'wspaniałe' jury. oh. może uda mi się wrzucić kilka zdjęć. that's all for now. c'est tout pour maintenant. :*

najpiękniejsze prezenty ukryte są w sercach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz