wtorek, 21 grudnia 2010

plastuś.

MARIO BROS. poziom EASY.
fajnie, że mogliśmy wrócić do domu po dwóch lekcjach, a wróciliśmy po 5. w sumie dobrze. 1 godzina przesiedziana w połowie na ławce na korytarzu a w połowie w klasie na rysowaniu WESOŁYCH ŚWIĄT. (bałwan, mikołaj, choinki i bombki ;)) ciekawe 2 godziny, które przesiedzieliśmy na ławce komentując 'zawodników'. pan trener w niebieskiej bluzie przypominający plastusia (tutaj pozdrawiam Bartka, który nigdy nie widział plastusia na oczy! jak można nigdy nie widzieć plastusia?! xd), pani z nr 4 przypominająca Avril, i dziwna dziewiątka. w tym miejscu pozdrawiam Rafała i księżniczkę ( blond włosy, biały sweterek i ta kokardka) no nie ma co. ogólnie to pozdrawiam wszystkich. wreszcie święta ! :*
pjona :*

 A jeśli powiem, że kogoś kocham, domyślisz się, że chodzi o Ciebie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz