środa, 29 grudnia 2010

wybywam.

w domu epidemia grypy. wybywam dziś o piętnastej do heroine. powspominać stare czasy z Moniką S. tutaj polecam naszą rozmowę na facebooku. i zawijanie w dywan. i szykowanie pogrzebu. i mój czarny humor. może wpadnę po drodze w jakąś zaspę tak, jak w tamtym roku. przygody ciamajdy ( czyt. mnie). no bo jak można wpaść w zaspę po szyję ?!. Ewelina mi świadkiem. dzisiaj pozdrawiam moją siostrę i to, że kupuję pieska. yorka. psa jeszcze nie ma. ale wszystko oprócz niego tak. nawet ubranka co mnie rozwala do końca. w tym miejscu pozdrawiam szwagra, który bierze smycz i sprawdza czy da się ją wydłużyć tak, by pies wpadł pod autobus. i mówi również, że jeśli on wyjdzie z nim na spacer, to wyjdzie raz a dobrze. wróci bez psa.
polecam to, że za 3 dni NOWY ROK. :o
 
pjona :*


przytulił się do niej tylko raz, a ona zakochała się w tym uścisku.


1 komentarz:

  1. serio twoja siostra kupuje yorka? ;D
    hahahah.

    uwielbiam twojego szwagra :)

    OdpowiedzUsuń