czwartek, 14 kwietnia 2011

68 dni do wakacji.

chciała zniknąć na moment, 
zobaczyć komu będzie jej brakowało najbardziej.



Kolejny dzień beznadziejnej pogody. Pozdrawiam Rafała, Bartka i ciekawe, ciche rozmowy. -Nie przejmuj się, za dwa lata koniec świata. -Za rok. -No właśnie. -No i widzisz, tak to jest. Przyzwyczajaj się. - Jesteś sama? Nie, nie jesteś sama, przygarniemy cie, do LoLa, -Nawet jak ci się sexu zachce to ci pomożemy*. lol. Pozdrawiam Jakuba, panią dyrektor i biednego pana woźnego, który nie wiedział co ma robić. Coraz mniej lubię nasze przygotowania do Dnia Języków Obcych. Na szczęście w środę będziemy to mieć za sobą. I poprawę z ang, i przełożony sprawdzian z Potopu też chcielibyśmy mieć za sobą. 




pjona :*
Zakochałam się w jazówkach

* dialogi nie są dokładne, gdyż zachodząc się ze śmiechu, nie zapamiętałam. :*

1 komentarz: