sobota, 30 kwietnia 2011

włosy.


Wszystko czego pragniesz, czego chcesz,
spala się zanim wyciągniesz po to ręce. 
Spala się.



[*] i to co w tym roku złe ciągnie się nadal...

Siemka. Wielkie sprzątanie trwa, ale udało mi się znaleźć chwilkę czasu. Moim wielkim nowym marzeniem (które jest zapewne chwilowe) jest mieć taki kolor włosów jak na poniższym zdjęciu.* Jeśli się nie zmieni to w czasie wakacji tego dokonam. Obecnie mam denerwujący ciemny blond. Po za tym od wczoraj trwają u mnie poszukiwania spódniczek z poprzedniego postu, ale na razie spełzły na niczym. Dzisiaj jadę do Grafiki, może tam coś znajdę. Do następnego poniedziałku WOLNE, co jest niezmiernie pozytywne. Napiszę jeszcze potem, po powrocie z galerii.


*Czekam na wasze opinie, na temat koloru włosów ze zdjęcia.


pjona :*

3 komentarze:

  1. mi się okropnie podoba, chociaż sama nie jestem pewna z takim u siebie ;o ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. B.fajny blog ; ))
    + obserwuje,
    + zapraszam do siebie:
    http://associatedwiththebeginningsofpho.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. ja robie co 4 miesiace bardzo gesty balejage (czy jakos tak) i takie mi wychodza jak na tym zdjeciu :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń